W najbliższych wyborach bonusowe punkty zdobywać będą ci, którzy na własne życzenie nie będą ich tracić

Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości ujawniona kilka dni temu to z pewnością jeden z najpopularniejszych tematów, który obecnie przewija się w mediach. Chodzi o prowadzone przez polityków działania, które miały na celu upublicznienie plotek z życia prywatnego konkretnych sędziów. W tej sprawie dla Wirtualnych Mediów wypowiedział się ekspert ds. marketingu politycznego – dr Krystian Dudek.

Ministerstwo Sprawiedliwości, jak sama nazwa wskazuje, powinno być ikoną sprawiedliwości i wzorem dla wielu instytucji, tymczasem ostatnia sprawa pokazuje, że teflon partii rządzącej nieco popękał. Kto może zyskać na tym w najbliższych wyborach i czy Prawo i Sprawiedliwość bardzo sobie zaszkodziło?

PiS odczuwa zachwianie w sondażach, dlatego zgodnie z zasadą, że najlepszą obroną jest atak – wyprowadził kontrę i dużo słyszymy o sprawie farmy trolli z Inowrocławia czy mebli posła Neumanna. Jest to wejście w szerszy kontekst, w którym część wyborców uzna, że wszyscy politycy są tacy sami. Na takim stanie rzeczy stracić mogą dwie główne siły polityczne, a zyskać może Lewica i PSL, stojące z dala od złych skojarzeń – analizuje ekspert z zakresu marketingu politycznego – dr Krystian Dudek. – W polityce wygrywa najczęściej ten, kto jak w tenisie, popełni mniej błędów własnych. W najbliższych wyborach bonusowe punkty zdobywać będą ci, którzy na własne życzenie nie będą ich tracić – dodaje.

Całość wypowiedzi oraz materiał redaktor Beaty Goczał można przeczytać TUTAJ.