Dr Krystian Dudek dla Przekroju Gospodarczego

Dr Krystian Dudek wypowiedział się dla Przekroju Gospodarczego w temacie obserwowanej brutalizacji języka w polityce: Od dawna politycy nadużywają słów, zwrotów, które nie są stosowne. Z czasem te słowa powszednieją, a zatem, by podkreślić coś nowego, trzeba powiedzieć to jeszcze dobitniej. Ostatnia sytuacja jednak zabrnęła za daleko.

W artykule podjęto m.in. wątek wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, standardów etyki dziennikarskiej w programach publicystycznych, intuicji komunikacyjnej wybranych liderów opozycji czy planowanej reformy mediów.

W kontekście brutalizacji języka w polityce, oświadczenie wystosowała ostatnio Rada Języka Polskiego, którego fragmenty poniżej:

Od kilku miesięcy obserwujemy postępującą brutalizację języka wystąpień publicznych i coraz częstszą manipulację językową w publicznej narracji. Brutalizacja polega na używaniu słów z dolnego rejestru języka pospolitego, na pograniczu wulgarności. Przykładów nie ma powodu przytaczać, gdyż sprzyjałoby to upowszechnianiu tego typu słownictwa. (…)

Równie wielki sprzeciw wywołują nadużycia językowe, polegające m.in. na arbitralnej zmianie znaczeń słów, nadawaniu nacechowania ekspresywnego wyrazom dotąd nienacechowanym, w tym terminom specjalistycznym, które powinny opisywać rzeczywistość w obiektywny sposób, a także posługiwanie się wartościującymi etykietami i stereotypami w odniesieniu do przeciwników politycznych. Prowadzi to do naruszenia podstawowych zasad etyki słowa, a także powoduje rozprzestrzenianie się języka publicznego niepozwalającego na dialog społeczny i porozumienie, a – wręcz przeciwnie – jątrzącego i zaostrzającego spory. Wszelkie nieporozumienia zaczynają się od słów, bowiem już od dawna wiadomo, że to słowa kształtują rzeczywistość, przedstawiając ją w określony sposób.

Dlatego Prezydium Rady Języka Polskiego stanowczo apeluje do polityków i dziennikarzy o zaprzestanie używania wyrazów brutalnych, deprecjonujących osoby i instytucje, określeń nacechowanych dużym ładunkiem ekspresji oraz niemanipulowanie znaczeniami wyrazów.  Jesteśmy przekonani, że wszelkie sądy i oceny, nie mówiąc już o relacjonowaniu faktów, można wyrazić językiem etycznym i estetycznym, polszczyzną kulturalną i pozbawioną elementów brutalnych.

Zachęcamy do poznania opinii ekspertów pod linkiem: http://www.przekrojgospodarczy.pl/artykuly/1359-jezykiem-po-asfalcie