Gwara śląska w komunikacji reklamowej – za czy przeciw?

1

Wczoraj w serwisie Dziennika Zachodniego, ukazał się artykuł stawiający pytanie – czy posługiwanie się gwarą śląską w komunikacji marketingowej sprzyja zainteresowaniu mieszkańców Śląska czy wręcz odwrotnie? O komentarz w zakresie kampanii kierowanych do osób posługujących się śląską gwarą, został poproszony dr Krystian Dudek – właściciel Instytutu Publico.

Pierwszym celem reklamy jest to, żeby marka się wyróżniła – komentuje dla Dziennika Zachodniego dr Krystian Dudek – Każda marka opowiada o sobie, że jest najlepsza, ale tu chodzi o to, by pokazać, że jest się innym niż reszta. Drugim celem jest natomiast trafienie do grupy docelowej. Jeżeli ktoś zakłada, że reklama ma dotrzeć do Ślązaków, to wykorzystanie gwary jest dobrym pomysłem – dodaje.

Większość reklam, jakie Ślązacy odbierają są do nich kierowane w języku polskim. Napisanie reklamy w gwarze jest zakomunikowaniem im: „popatrzcie, my się postaraliśmy odrobinę bardziej, mówimy tak jak wy i was znamy”. To trochę takie puszczenie oka i zbudowanie relacji. Każdy woli dostać coś, co jest dedykowane tylko jemu.

Coca-Cola na przykład robiła reklamy świąteczne dedykowane poszczególnym miastom, na przykład „Wesołych Świąt, Katowice”. Zawsze nam jest miło kiedy tak globalna marka kieruje swoje komunikaty do odbiorców lokalnych. Czy reklamy po śląsku są skuteczne? Żeby na to odpowiedzieć trzeba najpierw zdecydować jakie jest założenie danej kampanii reklamowej. Cele są różne: czasem kampania reklamowa ma zbudować zasięg, czasem ma zwiększyć rozpoznawalność marki, czasem ją ocieplić, a czasami po prostu zwiększyć sprzedaż. Więc jeżeli chcemy ocieplić wizerunek marki „x” i sprawić, by dla Ślązaków stała się ona bliższa, to napisanie komunikatu reklamowego gwarą jest dobrym rozwiązaniem – podsumowuje.

Całość artykułu wraz z najciekawszymi przykładami kampanii z użyciem śląskiej gwary znajdziecie TUTAJ.

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz