Ma go Kraków, mają Katowice, ma Cieszyn – Czeladź ma mieć. Magistrat zapytał mieszkańców jakiego hejnału sobie życzą i choć lawinowego zainteresowania pytaniem nie było, to kilka ciekawych propozycji się znalazło. Ale czeladzcy urzędnicy mają kłopot, bo wśród pomysłów było rockowe „Smoke on the water”, ale też ludowe „Gdybym to ja miała”.
Utworu muzycznego „Smoke on the water” legendarnego zespołu Deep Purple chyba nie trzeba specjalnie nikomu przedstawiać. – Praktycznie każdy, kto zaczyna swoja przygodę z gitarą zaczyna naukę między innymi od tego numeru – stwierdza Grzegorz Sobieraj z zespołu Patagonia. Teraz ten utwór ma szansę zastąpić obecną melodię czeladzkiego kuranta. Sonda, którą urzędnicy ogłosili miesiąc temu spotkała się z niewielkim zainteresowaniem mieszkańców, ale hard rockową propozycję przyjęli z zaciekawieniem.
Pełny materiał TVS
