Co znaczy PR i marketing? Lewy pierwszy raz od 2010 r. nie wszedł do 10 najlepszych sportowców Polski.

Ostatnio gra słabo, ale… to plebiscyt za rok, w którym Lewy zdobył tyt. króla strzelców ligi hiszpańskiej, mistrzostwo i superpuchar Hiszpanii z Barceloną. (To mało? Żeby być choćby na 10 miejscu, które zajął mało rozpoznawalny golfista A. Meronk). Statuetkę super championa otrzymał lubiany(!) K. Błaszczykowski, mający nieporównywalnie mniejsze osiągnięcia piłkarskie.

To wszystko pokazuje jak słabo prowadzony jest PR Lewego, o czym już kiedyś pisałem. Ma (miał) warunki by być lubianym jak Małysz, Błaszczykowski czy inni. Ale strategia jego komunikacji (wspólnie z żoną) nie wzbudza naturalnej empatii i ciepłych odczuć, a w zasadzie napięcie. Stąd wynik odbieram jak utarcie nosa przez kibiców.

Taka marka, taki potencjał i.. w zasadzie od lat niewykorzystany. Nie mówiąc o wizerunku międzynarodowym, który przed era Barcelony w zasadzie można ocenić jako prowadzony na 3.5.

Cała masa niedoróbek w filmie o nim, brak wyczucia w SoMe podczas obniżki formy – pokazywanie zabawy, reklam etc. To nie smakuje kibicom. Stąd brak miejsca w 10. najlepszych. Dobry case na szkolenia i zajęcia.